22.07.2021, 16:25
Grupa Kobiet oczerniona o okultyzm
W ostatnim czasie stało się głośno w odniesieniu do sytuacji, która miała miejsce w mieście Olsztyn. Grupa Kobiet artystek, określająca się "Wiedźmuchy" działa od przeszło 5 lat. Zrzesza mniej więcej 20 dziewcząt a także kobiet w odmiennym wieku. Utworzyły się głównie po to, by móc się wzajemnie wspierać. Uatrakcyjniają lokalne festyny, czytają książki osobom w śpiączce, lub też uczestniczą w akcjach charytatywnych. Ukazały się na wielu uroczystościach w całym kraju. Natomiast funkcjonująca blisko miejscowej parafii Akcja Katolicka uznała, że fakt, iż szukają inspiracji z różnorodnych produkcji a także historii dotyczących wiedźm a tym samym charakteryzują się na takowe, jest okultyzmem. W nawiązaniu do tego Akcja Katolicka napisała do Miłakowskiej władzy słowa skargi. Miejscowi radni traktują to zażalenie poważnie, lecz przełomowy głos w czasie obrad komisji może przynależeć do proboszcza. Całą sprawą zainteresowała się poseł Lewicy, Falej Monika, która uważa, że grupa "Wiedźmuchy" odgrywa niezmiernie ważną rolę w życiu lokalnej społeczności i nie dopatrzyła się żadnych mistycznych lub okultystycznych działań grupy. Na końcu dodała jednak, iż jeżeli miałyby one faktycznie miejsce, to Panie te miałyby do tego prawo, ponieważ polski kodeks karny nie zakazuje posiłkowania się mistyką, światem fantazji i baśni. Do całej tej sprawy odniosła się też Alicja Tomaszewska, dyrektorka Miłakowskiego Domu Kultury oraz założycielka grupy Wiedźmuchy, która zapewnia, że w trakcie organizowanych przez Panie wydarzeń nigdy nie było mowy o propagowaniu treści religijnych.
Zostaw komentarz
Brak kometarzy